Każdy zna jej nazwisko i powszechnie uważania jest za najważniejszą i najsłynniejszą projektantkę XX wieku. Dziś marka słynie głównie z cieszących od prawie stu lat się niesłabnącą popularnością perfum Chanel No 5 oraz torebki 2.55. Ale co jeszcze zawdzięczamy Gabrielle Chanel? Przede wszystkim sztuczną biżuterię, która dziś cieszy się ogromną popularnością i różnorodnością. Pod tym względem przewyższa tradycyjne wyroby ze szlachetnych materiałów. W czasach Coco elegantki uważały jednak, że jest w złym guście. Chanel upowszechniła też dżersej, który był wcześniej materiałem ?drugiego sortu?, nie szyło się z niego codziennych ubrań. Beżowe balerinki z czarnym noskiem to też projekt Coco, dziś ?pożycza? go sobie praktycznie każda marka. Tak samo jak żakiet pudełkowy. Nie można zapomnieć o najważniejszym ? o małej czarnej. Prosta sukienka, która obecna jest w szafie każdej kobiety i znacznie ułatwia wybór stylizacji. To Coco odczarowała czerń, która przestała kojarzyć się tylko z żałobą.
