A więc już w zasadzie na bank można powiedzieć, że Rasiak nie będzie czarował Europy swoimi akcjami na boiskach Austrii i Szwajcarii.
Zauważcie, że jeszcze niedawno Leo powoływał go regularnie, i to nie po to żeby siedział na ławce. A jednak Rasiak zawodził i teraz okazalo się że w oczach Holendra Tomasz Zahorski ma więcej piłkarskiego powabu. Myślę, że dla Grega to jedna z największych porażek w piłkarskim życiorysie.
Cieszę się że jest Saganowski, Janczyk, Piszczek i Wichniarek. Uważam, że z tych zawodników, jak ich Beenhakker jakoś zaczaruje uda się stworzyć lepszy atak niż z Matusiaka i Zurawskiego. Choć pewnie ze 2-3 zawodników z tej grupy zostanie ostatecznie w domu.
Brakuje mi Jelenia. On nie dostał od Leo prawidziwej szansy i nie rozumiem tego. To samo, choć w mniejszym stopniu dotyczy Sikory, Jarki i Bosackiego.