Szafiarki ? hit czy kit?

0
9
Rate this post

rp_moda51.jpgOd paru lat biją rekordy popularności i chyba każdy, nawet najbardziej obojętny na plotki ze świata gwiazd człowiek, o nich słyszał. W Polsce budzą raczej niechęć. Wydaje się, że szafiarki zarabiają absurdalnie wysokie pieniądze za robienie niczego. Ot, wstawiają na bloga swoje zdjęcia, pokazują ubrania i kosmetyki. Nie mają w tych dziedzinach wykształcenia, wzięły się znikąd i nagle zostały ekspertkami, którym się płaci. I to nie mało. To musi budzić zawiść. Nic dziwnego, że zalała je fala krytyki. W internecie czytamy komentarze o tym, że są brzydkie, głupie, puste i tak w nieskończoność. Z drugiej strony mają rzesze wiernych fanów. Gdyby nie odbiorcy szafiarskich blogów, żadna z tych dziewczyn by się nie wybiła. Żadna z nich nie potrafiłaby też zarządzać zbudowanym wokół siebie biznesem, gdyby były tak głupie, jak chcą tego internauci. Prowadzenie bloga, który często staje się marką w samą sobie, firmą, jest tak samo pracochłonne, jak prowadzenie bardziej klasycznego przedsiębiorstwa. Ludzie muszą się nauczyć, że internet, mimo że nie da się go dotknąć, jest realnym biznesem. Nie musi podobać nam się styl szafiarek, ale nie można negować sukcesu, który osiągnęły.